Miniony tydzień u Meryem

Jeśli ktoś ma zamiar mnie zamordować, to proszę bardzo. Śmiało, nie mam tego nikomu za złe :D

Uspokajam Was, te braki zostaną Wam zrekompensowane. Na koniec roku planuję notkę podsumowującą. Wiem, dużo będzie roboty, ale czego się nie robi dla Meryem, no i dla Was, Szanownych Czytelników (zaniedbanych, aż wstyd to powiedzieć) :)

A więc przejdźmy do sedna, czyli do podsumowania ostatniego tygodnia w życiu Meryem :)

3 listopada, Meryem dodała nowe zdjęcie z samolotu na swojego Instagrama, które podpisała: (serduszko)(samolot)(serduszko)....

VK

4 listopada szczęście dotarło do pewnej wielbicielki Meryem  z Niemiec. Spotkała ona Meryem na ulicy w Berlinie i zrobiła sobie z nią zdjęcie.

VK

Tego samego dnia ukazał się nowy plakat kosmetyków Elidor z Meryem.

VK

Dzień później ukazała się nowa reklama kosmetyków. <kliknij tutaj lub na filmik niżej!>

W niedzielę Meryem opublikowała nowe zdjęcie na swoim Instagramie z podpisem: ...

VK

 W niedzielę ( 8 listopad) Meryem po raz kolejny opublikowała swoje trzy zdjęcia z Larą. Podpisała je: "Moja największa miłość, moje życie, moje wszystko...(serduszko)(mama i córeczka)(serduszko)..."

VK

Natomiast dziś Meryem dodała kolejne zdjęcie.

VK

Od tej pory notki podsumowujące będą pojawiać się co dwa, lub co trzy dni, w zależności od mojego czasu wolnego.